Oczywiście nie jest to żaden przepis, bo grzańca każdy z nas potrafi zrobić. Ja już chyba nie wyobrażam sobie zimy bez pysznego grzańca.
Najbardziej smakuje mi z czerwonego wina, półsłodkiego :)
Składniki:
litr wina czerwonego (może być też Sangria)
świeża skórka z pomarańczy
cynamon
kardamon
goździki
miód
świeży imbir
Wszystko wrzucamy do garnuszka, podgrzewamy, przyprawiamy jak lubimy najbardziej :)
Miód mamy od dziadka z pasieki, imbir też lubimy świeży (np. do jajecznicy!)
A wszystko to w ukochanym kubku z Home&You :)
Zimą polecam również herbatkę imbirowo-miodową. Dosłownie małą kostkę ukrojoną z imbiru wrzucamy do szklanki wody, gotujemy do wrzenia, następnie wyłączamy palnik i pozostawiamy jeszcze na 20min, słodzimy miodem. Bardzo dobrze rozgrzewa i wpływa na organizm!
Czy wy tez lubicie grzańca :)? Jak go przyrządzacie?
Grzaniec :) Równiez uwielbiam usiasc w mrozny wieczor i wypic grzane winko lub piwo dobrze przyprawione :))
OdpowiedzUsuńKlaudia.
uwielbiam grzańce i strasznie kusi mnie ten przepis :)
OdpowiedzUsuń